Publikujemy propozycje do ustawy opracowane przez zespół posłów PO pod kierunkiem posła Stanisława Huskowskiego. Bezpośrednio po wyroku posłowie PO deklarowali, że nie dadzą działkowcom zrobić krzywdy. Jak to się ma do założeń ustawy posła Huskowskiego?
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego prawie wszystkie partie deklarowały, że nie pozwolą aby działkowcom stała się krzywda. Zapisy obywatelskiego projektu ustawy o ROD spełniają te deklaracje. Niestety nie da się tego powiedzieć o wszystkich projektach poselskich (np. projekt Solidarnej Polski) lub propozycjach, jakie wyłaniają się z informacji o pracach prowadzonych przez poszczególne ugrupowania.
Ostatnio do działkowców dotarły propozycje Platformy Obywatelskiej. Poniżej publikujemy założenia do ustawy o ogrodach działkowych opracowane przez specjalny zespół parlamentarzystów PO pracujący pod kierownictwem posła Stanisława Huskowskiego (Wrocław). Materiał ten został przekazany przez posłów PO: Andrzeja Orzechowskiego – działkowcom z okręgu Warmińsko - Mazurskiego oraz Stefana Niesołowskiego - działkowcom z Zielonej Góry.
Dla działkowców nie są to najlepsze informacje. Propozycje zespołu posła S. Huskowskiego oznaczają ograniczenie,a wręcz odebranie im praw i radykalne pogorszenie warunków funkcjonowania ogrodów. Proponuje on bowiem:
- wygaszenie praw posiadanych dotychczas przez działkowców do terenów ROD (użytkowanie wieczyste i zwykłe) i zastąpienie ich odpłatnymi umowami o charakterze czasowym (max. 25 lat)z możliwością wcześniejszego wypowiedzenia przez właściciela terenu (pkt 13 i 40),
- nacjonalizację lub komunalizację infrastruktury ogrodowej (brak przepisów o odrębnej własności infrastruktury),
- likwidację pozarządowej organizacji działkowców i przejęcie jej majątku przez państwo (pkt 40 i 41),
- likwidacji samorządnych organizacji działkowców – mają działać jedynie na szczeblu ogrodowym i to z bardzo ograniczoną samodzielnością (pkt 11, 15, 23, 24, 38),
- podporządkowanie podmiotów zarządzających ogrodem właścicielowi terenów (pkt 14, 15, 23, 24, 38),
- możliwość rozwiązywania przez właściciela terenu umowy na prowadzenie ogrodu z organizacją działkowców (pkt 14, 15),
- możliwość przejęcia zarządzania ogrodem bezpośrednio przez właściciela terenu lub narzucenia działkowcom własnego zarządcy ogrodu (pkt 15),
- brak realnych mechanizmów chroniących ogrody przez likwidacją (pkt 38) i nadużywaniem uprawnień właściciela terenu w przypadku sporu z organizacją działkowców,
- nałożenie na działkowców opłat za korzystanie z terenówustalanych w oparciu o rynkową wartość gruntu, a nie sposób wykorzystywania (pkt 19),
- podatki za altany i budynki na terenie ogrodu (pkt 19 i 28 g),
- odebranie działkowcom dotychczasowych bezterminowych praw do działek (pkt 17),
- usunięcie przepisów będących podstawą dla zasady, że majątek na działce stanowi własność działkowca (nacjonalizacja lub komunalizacja własności działkowca),
- znaczące ograniczenie sposobu korzystania z działek, m.in. zmniejszenie powierzchni altan we wszystkich ogrodach do 20 m2 oraz wprowadzanie ograniczeń w ich wyposażeniu (pkt 3 f, 7),
- obowiązek dostosowania altan (w przeciągu 10 lat)do wymogów określonych w nowej ustawie– zmniejszenie powierzchni do 20 m2 oraz zakaz trwałego połączenia z gruntem (pkt 32 w zw. z 7),
- finasowanie porządkowania (rekultywacji) terenu po likwidacji ogrodu ze środków działkowców (pkt 26),
To tylko najciekawsze z pomysłów wypracowanych przez zespół posła Stanisława Huskowskiego na ustawę, która ma zagwarantować, że „działkowcom nie stanie się krzywda”. Biorąc po uwagę pozycję klubu PO w Sejmie, trzeba traktować je poważnie. Czyżby spełniała się przepowiednia, iż znajdą się politycy dążący do „uwolnienia” nieruchomości zajmowanych przez działkowców, by – jak to mówią działacze Polskiego Związku Firm Deweloperskich -„nastąpiła racjonalizacja wykorzystania terenów ogrodów”?
Wielce ciekawym pomysłem jest również Krajowy Fundusz Ogrodowy. Nasuwa się pytanie, czy przejęcie majątku wypracowanego przez kilka pokoleń działkowców przez Państwo jest receptą na dziurę budżetową?Czy może też w związku z prywatyzacją państwowych spółek zaczyna brakować synekur?
Reasumując, poza otwarciem drogi do masowej likwidacji ogrodów, pomysł posła S. Huskowskiego sprowadzą się do:
- wywłaszczenia obywateli z ich majątku (np. altany działkowców),
- wywłaszczenia organizacji działkowców z praw do gruntu,
- nacjonalizacji majątku organizacji pozarządowej,
- wprowadzenia dodatkowych podatków,
- odebrania obywatelom praw nabytych i pogwałcenia zasady, że „prawo nie działa wstecz”.
Dlatego czytając propozycje posła S. Huskowskiego nie sposób nie uniknąć refleksji, że niektórzy politycy Platformy Obywatelskiej po 6 latach u władzy przeszli najwyraźniej z pozycji „obywatelskej” na „państwową”, chociaż odpowiedniejszym byłoby chyba określenie „bolszewicką”.
BP
Zdj. sejm.gov.pl
Załącznik plikowy do pobrania